poniedziałek, 19 stycznia 2009


Pili tequilę przy wbitym w kąt sali stoliczku, gdzie nie docierały rozmowy przemądrzałych licealistów. Kilka modelek prezentowało swą słowiańską urodę na tle siwowłosych biznesmenów. Gdy rozmowa zaczęła kuleć

i wyczerpały się wszystkie, łącznie z polityką międzynarodową, tematy, zamówili taksówkę i wznieśli ostatnie, geograficzne toasty.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz